#montesnack
Ponieważ zostałam ambasadorką Monte Snack, muszę napisać o nim opinię.
Synowi Monte Snack bardzo smakowało, ale miał dzienny limit (1
kanapka). Gdyby nie limit, pewnie wszystkie 12 kanapek zjadłby od razu.
Konrad mówi, że Monte jest miękkie, czuje w nim "jakby" mleko i
czekoladę. Biszkopt też smaczny.
A Wiki (córka) - jak to kobieta - jednego
dnia smakowało, aż jej się uszy trzęsły, a drugiego ugryzła i odłożyła
(Konrad na tym skorzystał;)).
Mnie osobiście kanapka smakowała.
Co do składu - nie podoba mi się. Na pierwszym miejscu tłuszcze
(najtańszy palmowy też:/), mleko (tu akurat plus), cukier, mąka pszenna,
syrop glukozo - fruktozowy (to najgorsza słodycz - powoduje otyłość i
cukrzycę. Ale jest tani i ma długą przydatność do spożycia).
Ogólnie projekt Monte Snack oceniam na plus, kanapka jest smaczna.