sobota, 11 lutego 2012

Ilovetea - HERBATA BEZ ETYKIETY/ bez nazwy

Dostałam 5 próbek herbat z http://www.spod-lady.com.pl/.
Jako pierwszą smakuję herbatę bez etykiety.
Nie wiem co to jest za herbata, ponieważ nie ma ona nazwy. 
Nie jestem znawczynią herbaty, więc nie wiem za bardzo czy to herbata czarna, zielona czy czerwona. 
Wydaje mi się, ale mogę być w błędzie, że to herbata czarna, owocowa. 
Najprawdopodobniej porzeczkowa lub żurawinowa (na zdjęciu nr 4 widać jakiś owoc - chyba porzeczkę).

Zalałam ją wodą o temperaturze ok. 80 stopni, odczekałam od 3-5 minut.

Smak. Herbata jest bardzo smaczna, aczkolwiek jak dla mnie wymagała dodania pół łyżeczki cukru - wtedy o wiele lepiej mi smakowała. Jak to się mówi - "niebo w gębie".
Zapach. Bardzo aromatyczna, intensywnie pachnie jakimś owocem - chyba właśnie porzeczką.
Kolor. Słomkowy.

Moja nazwa dla tej mieszanki: Owocowy raj.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz